- Jarek
- News
- 0 likes
- 17 views
- 0 comments
- kawa ziarnista, kawa ziarnista sklep online
Fusy z kawy najczęściej traktujemy jak odpad. Trafiają do kosza bez zastanowienia, choć w praktyce mają kilka sensownych zastosowań. Nie są cudownym surowcem i nie zastąpią połowy domowej chemii, ale użyte rozsądnie mogą się przydać. Poniżej konkretnie: jak wykorzystać fusy z kawy, bez eko-mitologii.
Czym są fusy z kawy i dlaczego to ma znaczenie?
Fusy to pozostałość po zaparzonej, zmielonej kawie. Zawierają niewielkie ilości minerałów, resztki kofeiny i związki organiczne. Są wilgotne, nietrwałe i bardzo szybko pleśnieją, jeśli zostaną zamknięte w pojemniku lub pozostawione w ciepłym miejscu.
To ważne, bo większość sensownych zastosowań wymaga fusów wysuszonych, a nie świeżych prosto z ekspresu.
Fusy z kawy w ogrodzie – kiedy to działa
Najczęściej mówi się o fusach jako nawozie. W praktyce trzeba to doprecyzować.
Fusy z kawy nie są pełnoprawnym nawozem. Nie dostarczają wystarczającej ilości składników odżywczych, żeby zastąpić nawożenie. Nie zakwaszają też gleby w takim stopniu, jak często się powtarza – po zaparzeniu ich odczyn jest znacznie łagodniejszy.
To, co faktycznie działa, to wykorzystanie fusów jako:
- dodatku do kompostu,
- poprawy struktury gleby,
- wsparcia mikroorganizmów glebowych.
Nie należy sypać grubych warstw fusów bezpośrednio pod rośliny. Zbijają się, ograniczają dostęp powietrza i mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
Zastosowania fusów w domu
Wysuszone fusy dobrze pochłaniają zapachy. Można je wykorzystać w lodówce, szafce, koszu na śmieci albo w butach. Nie neutralizują zapachów chemicznie, ale je absorbują – i to po prostu działa.
Dzięki ziarnistej strukturze fusy sprawdzają się też przy czyszczeniu mocnych zabrudzeń, na przykład garnków czy rusztu grillowego. Działają jak delikatny środek ścierny. Trzeba jednak uważać – nie nadają się do powierzchni delikatnych, lakierowanych czy teflonowych.
Ciekawym, choć prostym zastosowaniem jest usuwanie zapachów z dłoni po krojeniu czosnku, cebuli czy ryb. Fusy pomagają, choć ręce będą pachnieć kawą, co nie każdy uzna za wadę.
Fusy z kawy w kosmetyce – bez obiecywania cudów
Najczęściej wykorzystuje się je jako peeling do ciała. Mechanicznie złuszczają skórę, wygładzają ją i poprawiają ukrwienie. To fakt.
Nie jest prawdą, że fusy:
- likwidują cellulit,
- spalają tłuszcz,
- „detoksykują” skórę.
To tylko i wyłącznie peeling mechaniczny. Działa krótko i powierzchniowo. Nie należy stosować fusów na twarz, szczególnie przy cerze wrażliwej – są zbyt ostre i mogą podrażniać skórę.
Fusy w zlewie – mit, który warto zakończyć
Często powtarza się, że fusy „czyszczą rury”. To nieprawda.
Regularne wrzucanie fusów do odpływu zwiększa ryzyko zapchania rur. Osadzają się w syfonach i bardzo dobrze łączą się z tłuszczem. Jednorazowo nic się nie stanie, ale jako metoda czyszczenia kanalizacji – to zły pomysł.
Jak przygotować fusy do ponownego użycia?
Jeśli chcesz je wykorzystać:
- rozłóż je cienką warstwą,
- dokładnie wysusz,
- przechowuj w suchym, przewiewnym miejscu.
Wilgotne fusy bardzo szybko pleśnieją i wtedy nie nadają się już do niczego.
Podsumowanie – bez ideologii
Fusy z kawy to nie śmieć, ale też nie cudowny surowiec. Mają kilka praktycznych zastosowań, jeśli używa się ich rozsądnie i z umiarem.
Sprawdzą się jako dodatek do kompostu, pochłaniacz zapachów, prosty środek czyszczący lub peeling do ciała. Nie zastąpią nawozu, kosmetyków ani środków czystości.
Na zyrafka.eu trzymamy się faktów: kawa kończy się w filiżance, a fusy można wykorzystać – pod warunkiem, że nie wierzy się we wszystko, co krąży w internecie.
Zapraszamy na zakupy www.zyrafka.eu, do zamówienia wpisz KOD RABATOWY: "777" i otrzymaj 5% rabatu na całe zamówienie.
Comments (0)